18 maja premierę miała kolejna płyta Martyny Jakubowicz pod tytułem “Zwykły włóczęga”, która jest poświęcona twórczości Boba Dylana (w 2016 otrzymał literacką nagrodę Nobla). Dylan jest autorem i kompozytorem ponad 500 piosenek. Jego ogromny wpływ na światową muzykę rozrywkową jest niezaprzeczalny.
Martyna Jakubowicz, to jedyna swoim rodzaju wokalistka i songwriterka, obdarzona charyzmą i charakterystycznym głosem, który sprawia, że jej ballady, łączące wpływy folku, bluesa i rocka, należą do najbardziej rozpoznawalnych pośród kanonu polskiej muzyki rozrywkowej.
Na stałe współpracuje z Andrzejem Jakubowiczem, który jest autorem większości tekstów. Jej piosenki oparte są na kobiecych emocjach, uczuciach i potrzebach.
Ma w swoim dorobku 13 płyt z czego dwie otrzymały nominacje do nagrody Fryderyk, a ostatnia płyta “Prosta piosenka” w 2017 otrzymała “Fryderyka” w kategorii Album Roku – Muzyka Korzeni. Współpracowała i nagrywała z czołowymi polskimi muzykami: Wojciechem Waglewskim, Jerzym Piotrowskim, Jerzym Styczyńskim, Janem i Mateuszem Pospieszalskimi i wieloma innymi. Jej płyty doczekały się recenzji w takich czasopismach jak “Rolling Stone”, czy “Guitar Player”.
“Zwykły włóczęga” to 11 piosenek w 11 różnych, niekiedy zaskakujących aranżacjach.
Martyna Jakubowicz mówi:
To moje drugie podejście do piosenek Dylana. Nie sądziłam, że jeszcze się to wydarzy.
Propozycja przyszła sama. Nie miałam w planie takiej płyty. Nagroda Nobla dla Dylana nie była dla mnie zaskoczeniem, ale też nie ona była powodem tej sesji nagraniowej – po prostu lubię jego piosenki.
W komentarzu do płyty Martyna Jakubowicz napisała tak:
Od momentu wyjazdu Roberta Allena Zimmermana z miasteczka Hibbing w stanie Minnesota minęło już wiele lat, jednak Bobo Dylan nadal gra swoją trasę bez końca.
Wierzy, że Buddy Holly tchnął w niego całą duszę na koncercie dzień, czy dwa przed śmiercią.
Wierzy, że sny są prawdziwe, że dzieją się naprawdę.
Wierzy, że śpiewanie o rzeczach ważnych dla ludzi i tym samym dla niego, jest źródłem sensu.
Nie chce, aby słowa były kołkami na których wiesza się nuty.
Chce, aby ze słów piosenki można było nauczyć się żyć i żeby ludzie poczuli swoje własne emocje.
Nie da się go zdefiniować, bo jest człowiekiem kameleonem.
Zresztą definicja nie jest tu potrzebna, bo i po co.
Wielu ludzi widzi w nim proroka, ja widzę w nim człowieka.
Czy jego piosenki, to literatura?
Nie sądzę, żeby zaprzątał sobie głowę odpowiedzią na to pytanie.
Cieszy go, że jego piosenki znalazły miejsce w sercach wielu ludzi na całym świecie.
Moje serce też mu dziękuje i jest mu bardzo wdzięczne
Lista utworów:
1. Ballada o Chudzinie
2. Zwykły włóczęga
3. Nie mów nic, szkoda słów
4. Skąd tyle zmian
5. Ballada o Hollisie Brownie
6. Posłaniec zła
7. Polityczny świat
8. To nie dla mnie
9. Do Ramony
10. Handy dandy – śliczny, gładki
11. Kilka słów na koniec opowieści
12. Piosenka dla Woody’ego