“Żelazna”, to trzecia płyta w dorobku Arkadiusza Zawilińskiego, nagrana z zespołem Na Drodze. Płyta została wydana przez Wydawnictwo Fonograficzne Flower Records.
Arek o płycie:
Od strony muzycznej jest to płyta utrzymana w klimatach korzeni bluesa i folku.
Na tym akustycznym krążku dominuje brzmienie gitary rezofonicznej z wykorzystaniem różnych technik i strojów specyficznych dla tego instrumentu. Oprócz kontrabasu, perkusji, czy harmonijek ustnych, da się usłyszeć skrzypce, banjo i washboard. Treścią tej surowej formy muzycznej są opowieści o ludziach, spostrzeżenia i poetycka próba analizy rzeczywistości z punktu widzenia człowieka w drodze.
Płyty nie ma jeszcze w oficjalnej dystrybucji, ale niecierpliwi mogą napisać na adres nadrodze@vp.pl, a będą szczęśliwymi posiadaczami tego krążka.
Jest już w przedsprzedaży:
EMPiK (30,49 zł) ; Fonografika (30,98 zł) ; Merlin (31,99 zł)
Arek Zawiliński & Na Drodze – (zespół-projekt) założony w 2002 roku z potrzeby serca do grania muzyki akustycznej, tworzonej na fundamencie bluesa, folku i ballady. Jest w tej surowej muzyce coś z klimatu nagrań Woody’ego Guthriego, wczesnego Boba Dylana, śmiało zahacza o bluesa z Delty, a jednocześnie brzmi ona bardzo swojsko po przez z życia wzięte opowieści, śpiewane w rodzimym języku.
W nagraniach udział wzięli:
Arkadiusz Zawiliński – głos, git. rezofoniczna, git. akustyczna, banjo, teksty, muzyka
Roman Ziobro – kontrabas, bass, skrzypce
Maciek “Kura” Kurowski – harmonijki
Grzegorz Zawiliński – perkusja, tara
„Żelazna”- Flower Records 2012 ; FCD 043
1. Według Boba D. (3:41)
2. Nie pamiętam (3:28)
3. Mijam (2:41)
4. U nas na południu (4:13)
5. Plan Jakuba Drwala (3:28)
6. Ostatnie upomnienie Olbrata (3:42)
7. Z rozpędu (4:08)
8. Na skróty (4:30)
9. Żegnaj laleczko (3:36)
10. Gwóźdź i sznur (4:23)
11. Z księgi łez (5:20)
12. Wędrowiec (3:14)
Muzyka i słowa wszystkich utworów: Arkadiusz Zawiliński.
Realizacja dźwięku, mastering: Przemysław Barbarski; Produkcja: Arkadiusz Zawiliński i Na Drodze (Zielonka, marzec 2012); Zdjęcia: Marcin Pietrusza.
Na Forum Okolice Bluesa:
Dziadek Władek
-Słucham “jeszcze ciepłej” płyty przywiezionej z wczorajszej Rawy prosto od Autora.
Stylistycznie można ją uznać za kontynuację “Bluesa Dziewięciu” ale tematycznie to już inna bajka… Poruszające teksty Arka do Jego pięknej muzyki… za świeże to, żeby krytycznie opisywać…
Teraz mogę tylko słuchać… słuchać… i wpadać w cudowne uzależnienie od tych dźwięków…
Świetny!…
Czułem, że coś się święci, jak słuchałem ich na Rawie
Jimmy:
Poruszająca płyta. Jutro będę ją prezentował w audycji o 23:00 (Radio Luz). Naprawdę świetny krążek!
Żegnaj laleczko
Obszerną recenzję płyty Żelazna można przeczytać na portalu Bluesonline.
Fragment:
Arek Zawiliński gra znacznie dłużej niż nam się wydaje. I od zawsze jest artystą wyjątkowym. Po pięknym i różnorodnym albumie „Blues dziewięciu” powraca płytą, która powala od pierwszych taktów. To „Żelazna”.
Żelazna, Wola, pierwszy mój adres w W-wie, róg Żelaznej i Chmielnej…:)