Nie był to jeszcze koniec zdjęciowego maratonu z Bies Czad Bluesa 2020 po zdjęciach Marty, bo jeszcze Krzysztof przesłał nam zdjęcia w pokaźnej ilości. Będziemy je umieszczać w kilku częściach. Były one zapisane w “surowym” formacie (czyli RAW-y). Trzeba je było uporządkować i wykonać konwersję na popularny format JPG, aby można było obejrzeć na każdym sprzęcie. Wielkie dzięki Krzysztof za fotki. Pozdrawiamy serdecznie i czekamy na film od syna 🙂
Autor zdjęć: Krzysztof Wesołowski