Zaczynamy publikację zdjęć od Grzegorza, stałego bywalca Bies Czad Bluesa, który melduje się zawsze z męską częścią rodziny. Pozdrawiamy teścia i syna, a żonę zapraszamy na kolejną edycję 🙂 Dzięki Bluesfan Bieszczad za fotki, a będzie ich trochę. Pozdrawiamy.
Foto: Bluesfan Bieszczad