Są wierni fani Bies Czad Bluesa, którzy w stu procentach wspierają nasze motto “Wieczorem blues, rano połoniny” i sławią piękno bieszczadzkiej krainy.
Te fotki z 2014 roku wrzucamy, aby wszyscy Ci, którzy jeszcze nie dotarli na Bies Czad Bluesa wiedzieli, że ta impreza to nie tylko luz, blues, koncerty i jam session do rana. Podczas trwania imprezy można jeszcze podziwiać piękno najdzikszych gór w Polsce, a nawet spotkać niedźwiadka, czego Wam nie życzymy.
Gluś, dziękujemy za zdjęcia.
Dość, że sam biega po górkach, to jeszcze rodzinę umęczy… Pozdrawiamy.
Ktoś może nie wie kto to Gluś, proszę bardzo, poznajcie jednego z wiernych fanów Bies Czad Bluesa:
Linki: www – http://www.glus.pl/ ; fb – https://www.facebook.com/baru.glusia
Powędrujcie po Bieszczadach z “Glusiami”: