W piątek, jako drugi, na dużej scenie pojawił się zespół Bluesfera.
Tak sami o sobie piszą: Bluesfera to pięciu gości, których połączyła wspólna pasja – muzyka. Na przekór normalności postanowili połączyć często odlegle od siebie idee pokoleniowe – i to właśnie one napędzają i nadają charakter twórczości Bluesfery.
A, tak skomentowali swój występ na bieszczadzkiej scenie:
Bieszczady, Przysłup, Karczma “Brzeziniak”. Trzy dni bluesa: od rana, do…rana 🙂
Jeśli byliście z nami, sami wiecie najlepiej. Jeśli nie – tego nie da się opisać. Dziękujemy Bies Czad Blues!
My również dziękujemy.
Foto: Grzegorz Galuba